"Skutecznie promujemy wolność"

EN

2009-06-29

Wiktor Wojciechowski: "Bubel tygodnia: Urząd odciąga bezrobotnych od szkoleń", Gazeta Wyborcza

Gazeta Wyborcza">Wiktor Wojciechowski: Gazeta Wyborcza" title="Wiktor Wojciechowski: "Bubel tygodnia: Urząd odciąga bezrobotnych od szkoleń", Gazeta Wyborcza">

Artykuł został opublikowany 29 czerwca 2009 roku w Gazecie Wyborczej.

Wniosek o paszport tytko w miejscu zameldowania; dzieci do 4 lat muszą mieć dokument po-twierdzający wiek, bo nie pojadą koleją za darmo; szpital nie zrobi jednego dnia rezonansu obu nóg, bo nie dostanie zwrotu pieniędzy z NFZ. To tylko ułamek lawiny bubli prawnych, jakie do nas trafiają

?Gazeta" od stycznia 2009 r. zbiera absurdy prawne utrudniające życie firmom. Na stronie www.bubleprawne.org przedsiębiorcy zgłosili nam ich już 7 tys. Od kilku tygodni zbieramy buble szkodzące konsumentom.

Oto bubel tygodnia zdaniem Wiktora Wojciechowskiego, ekonomisty fundacji FOR:

Znalazłem się w dziwnej i kłopotliwej sytuacji - skarży się nasz czytelnik, który uczestniczy w kursie dla bezrobotnych. Szkolenie współfinansowane jest przez Unię Europejską, a wojewódzki urząd pracy jest tu pośrednikiem. Warunkiem uczestnictwa w szkoleniu jest status bezrobotnego.

-I co jakiś czas muszę opuszczać zajęcia z powodu obowiązkowego ?odhaczania się" w urzędzie pracy - opowiada czytelnik. Przedstawił swoją sytuację urzędniczce. Pokazał zaświadczenie potwierdzające uczestnictwo w szkoleniu. - Usłyszałem, że muszę potwierdzać swoją gotowość do podjęcia zatrudnienia i, co się z tym wiąże, przyjmować oferty pracy - mówi. Ostatecznie urzędniczka skierowała go do doradcy zawodowego. Za dwa miesiące nasz czytelnik kończy szkolenie. W ramach projektu rozpoczyna staż zawodowy. - Będąc uczestnikiem stażu, oczywiście będę musiał stawiać się w urzędzie pracy - skarży się.

- Obowiązek przyjęcia oferty zaproponowanej przez urząd pracy w okresie, kiedy bezrobotny uczestniczy w szkoleniu, może prowadzić do marnotrawstwa publicznych pieniędzy - mówi Wojciechowski. I przypomina, że szkolenia dla bezrobotnych mają w założeniu pomagać w znalezieniu pracy, a jednym z podstawowych warunków osiągnięcia sukcesu jest dotrwanie uczestników do końca kursu.

- W przeciwnym razie urzędy pracy będą mogły poszczycić się jedynie wydaniem unijnych pieniędzy, ale, niestety, już nie tym, że szkolenia przyniosły bezrobotnym wymierne korzyści - zaznacza Wojciechowski - Poza tym wystarczającym dowodem gotowości do podjęcia pracy, która jest niezbędna do utrzymania statusu bezrobotnego, może być regularne uczestnictwo w szkoleniu - przekonuje ekonomista.