Synteza:
-
Do unijnego Trybunału Sprawiedliwości trafiła skarga Komisji na polski rząd dotycząca Trybunału Konstytucyjnego. Zarzuty wobec TK są bezprecedensowe i dotyczą samych podstaw naszego członkostwa w Unii Europejskiej.
-
Zagrożenia Komisji dotyczą dwóch rozstrzygnięć TK podważających m.in. pierwszeństwo prawa unijnego, a także wyboru tzw. sędziów dublerów oraz wadliwego powołania prezesa i wiceprezesa TK.
-
Także sądy konstytucyjne mogą swoimi wyrokami naruszyć prawo UE. Ponadto sposób powoływania sędziów i kierownictwa TK powinien być zgodny z unijnymi traktatami.
-
Po skierowaniu do TK nowelizacji ustawy o SN istnieje realne ryzyko dalszego opóźnienia wypłat i sfinansowania całego KPO. Odpowiadają za to w całości polskie władze.
Po skargach Komisji do Trybunału Sprawiedliwości dotyczących sędziów sądów powszechnych i Sądu Najwyższego Izby Dyscyplinarnej czy tzw. Ustawy kagańcowej tym razem instytucja ta wytoczyła najcięższe działo. Do trybunału w Luksemburgu trafiła jej skarga związana z upolitycznieniem Trybunału Konstytucyjnego i podważeniem przez niego fundamentów prawa UE. Część komentatorów, podobnie jak w przypadku poprzednich skarg, stwierdza bezrefleksyjnie, że Unia nie ma kompetencji do zajmowania się polskimi sądami. Jest to mit, który w kontekście sprawy dotyczącej TK warto rozwiać. Wreszcie należy zastanowić się nad wpływem tej skargi na ewentualną wypłatę Polsce środków z Funduszu Odbudowy.
Pełna treść publikacji znajduje się w pliku do pobrania poniżej.
Kontakt do autora:
Patryk Wachowiec, analityk prawny FOR
[email protected]