2022-03-28
Streszczenie:
W opracowaniu przedstawiony został model matematyczny systemu D’Hondta i wynikająca z niego „mechanika” działania systemu. W ramach tego modelu dokonano symulacji podziału mandatów w zależności od tego, czy partie opozycji demokratycznej – KO, P2050, Lewica i PSL – zgłosiłyby w wyborach oddzielne listy, czy startowałyby w ramach wariantów koalicyjnych. Przeprowadzona analiza prowadzi do następujący wniosków:
- Najlepsze dla opozycji demokratycznej rozwiązania to: (1) wariant czteropartyjnej koalicji KO, P2050, Lewicy i PSL, (2) wariant koalicji KO, P2050 i Lewicy, (3) wariant dwóch koalicji KO i Lewicy oraz P2050 i PSL, (4) wariant koalicji KO, P2050 i PSL.
- Warianty koalicyjne są bardzo odporne na ewentualne odwrócenie się od koalicji tych wyborców, którzy są gotowi głosować na swoją partię, ale odmawiają poparcia koalicji z powodu braku akceptacji dla pozostałych partnerów koalicyjnych. Koalicja KO, P2050, Lewicy i PSL daje opozycji więcej mandatów niż oddzielny start tych partii nawet wtedy, gdy odsetek takich wyborców sięgnie 18,6 proc.
- Najgorszym rozwiązaniem – bo przynoszącym mniej mandatów niż warianty koalicyjne i narażonym na ryzyko nie przekroczenia 5-procentowego progu przez PSL lub Lewicę (co prowadzi do przejęcia przez prawicę części utraconych mandatów) – jest zgłoszenie przez KO, P2050, Lewicę i PSL czterech oddzielnych list.
- Ważnym kryterium przy podejmowaniu decyzji o samodzielnym bądź koalicyjnym starcie KO, P2050, Lewicy i PSL w wyborach powinien być stosunek głosów, na jakie łącznie mogą liczyć partie opozycji demokratycznej, do głosów, na jakie mogą liczyć łącznie PiS i Konfederacja. Jeżeli wynosi on co najmniej 54,2 proc. do 45,8 proc. na korzyść opozycji, to zdobycie większości mandatów przez opozycję demokratyczną jest możliwe także przy zgłoszeniu w wyborach czterech oddzielnych list. Jeśli procent głosów, na jakie mogą liczyć łącznie KO, P2050, Lewica i PSL (w stosunku do procentu głosów, na jakie mogą liczyć łącznie PiS i Konfederacja) spadnie poniżej poziomu 54,2 proc. to uzyskanie większości mandatów wymaga utworzenia przynajmniej jednej koalicji dwupartyjnej. Przy spadku tego wskaźnika poniżej 50,7 proc. jedyną szansą na uzyskanie większości mandatów przez opozycję demokratyczną jest powołanie czteropartyjnej koalicji KO, P2050, Lewicy i PSL. Przy poparciu dla opozycji niższym niż 48,8 proc. a dla prawicy wyższym niż 51,2 proc., opozycja demokratyczna – niezależnie od wariantu startu w wyborach – nie jest w stanie zdobyć większości mandatów.
Pełna treść analizy znajduje się w pliku do pobrania poniżej.
Kontakt do autora:
dr Andrzej Machowski, psycholog w zakresie psychometrii, analityk badań sondażowych, redaktor naczelny „Zeszytów Historyczno-Politycznych”. Pracuje w fundacji Samorządność i Demokracja.
e-mail: [email protected]