Forum Obywatelskiego Rozwoju

2017-10-18

W propozycji zmian w dyrektywie o pracownikach delegowanych, która będzie tematem obrad Rady Unii Europejskiej w dniu 23 października 2017 r., chodzi nie tylko o to, że firmom z biedniejszych krajów UE, delegujących swoich pracowników, zakaże się – wbrew zasadzie swobodnego przepływu pracowników – korzystania z przewagi komparatywnej, w postaci niższych oczekiwań płacowych. Chodzi także o to, że w UE powstanie przyzwolenie na drobiazgowe urzędnicze kontrole, które będą sprawdzać, czy wszystkim pracującym w tym samym miejscu, na tym samym stanowisku wypłacana jest równa płaca.

Podstawowym celem zmian1 w dyrektywie o pracownikach delegowanych jest, w wymiarze propagandowym, zapewnienie, aby pracownik delegowany – wysyłany np. przez firmę z Polski, aby wykonał pracę w Danii, Francji czy Niemczech – zarabiał tyle samo, co niedelegowany Duńczyk, Francuz czy Niemiec na tym samym stanowisku. Tego oczywiście zapewnić się nie da – chodzi o to, aby regulacyjnie zakazać pracownikom delegowanym pracy poniżej wynagrodzeń lokalnych pracowników na analogicznych stanowiskach. Ten cel odzwierciedla często przytaczana wypowiedź przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera: „In a Union of equals, there can be no second class workers. If you do the same work in the same place, you should earn the same pay”2 („W Unii równych osób nie może być pracowników drugiej kategorii. Jeżeli wykonujecie taką samą pracę w tym samym miejscu, powinniście zarabiać taką samą płacę”). Projektu tego nie należy mylić z zagwarantowaniem pracownikom delegowanym płacy minimalnej w kraju, na terytorium którego zostali wysłani – to zostało już bowiem wprowadzone w 2014 roku. Jeżeli wejdą w życie obecnie proponowane zmiany, to niezgodne z unijnym prawem będzie nie tylko wypłacanie pracownikowi delegowanemu 1400 EUR w przypadku, gdy płaca minimalna np. we Francji wynosi 1500 EUR, ale także wypłacanie np. 2200 EUR, jeżeli na danym stanowisku zarabia się zazwyczaj 2500 EUR. Warto tutaj zauważyć, że Unia Europejska chce zakazać uzasadnionych różnic płacowych – np. zagraniczny pracownik, delegowany do Francji, może gorzej znać lokalne realia oraz język francuski, więc będzie mniej produktywny w porównaniu z pracownikiem pochodzącym z Francji.

Pełna treść komunikatu dostępna w załączniku.
Read English version.


1 Zob. np. https://ec.europa.eu/commission/sites/beta-political/files/posting-workers_en.pdf.
2Jean-Claude Juncker, „State of the Union”, 13.09.2017 r., cyt. za: https://ec.europa.eu/commission/sites/beta-political/files/posting-workers_en.pdf.


Autor:

Anna Czepiel, młodszy analityk FOR

Kontakt:

Natalia Wykrota, specjalista ds. PR
[email protected]


Zobacz: Wspólny list otwarty europejskich think tanków w sprawie delegowania pracowników


W mediach: