Forum Obywatelskiego Rozwoju

2018-10-04

Synteza:

  • Utrzymujący się od 2014 roku szybki wzrost gospodarczy związany z dobrą koniunkturą w gospodarce światowej w sposób naturalny zwiększa dochody państwa, co w połączeniu z ograniczonym tempem wzrostu szeregu wydatków daje rządowi większe pole do manewru. Niestety, rząd PiS wykorzystuje sprzyjającą sytuację gospodarczą na finansowanie nowych wydatków (500+, obniżenie wieku emerytalnego), a nie na ograniczanie deficytu i przygotowanie finansów publicznych na następne spowolnienie. Na tym polu Polska negatywnie wyróżnia się na tle innych krajów UE – kiedy wedle prognoz Komisji Europejskiej 13 państw członkowskich planuje nadwyżki, deficyt polskich finansów publicznych w 2019 roku wyniesie 1,4% PKB.
     
  • Kiedy wzrost obciążeń nie wynika ze zmiany stawek podatkowych, obywatelom trudno to dostrzec. Wciąż zamrożone są progi PIT, dzięki czemu corocznie dochody państwa rosną o ok. 1 mld zł, a wprowadzone od 2018 roku wydzielenie źródeł przychodów w CIT oznacza efektywny wzrost opodatkowania przedsiębiorstw o ok. 2 mld zł rocznie. Oprócz tego trzeba zauważyć, że rząd PiS zapobiega wygaśnięciu podwyższonych stawek VAT (ok. 7–8 mld zł rocznie).
     
  • Oprócz tego rząd PiS w kolejnych latach wprowadza nowe daniny. W 2018 roku została wprowadzona „oplata recyklingowa” (1,2 mld zł), w 2019 roku wejdzie w życie „opłata emisyjna” (1,7 mld zł), a od 2020 roku będzie obowiązywała „danina solidarnościowa” (1,2 mld zł).
     
  • Utrzymującym się źródłem niepewności jest to, czy wprowadzone zostaną zmiany w systemie emerytalnym – mimo że do końca roku pozostało już mniej niż 3 miesiące, nadal nie wiadomo, jak wysokie będą składki w przyszłym roku. Jeśli wejdzie w życie pomysł zniesienia limitu składek ZUS oraz powstaną PPK, w przyszłym roku ubezpieczeni zapłacą w formie dodatkowych składek emerytalnych i rentowych ponad 7 mld zł.

Pełna treść komunikatu znajduje się w pliku do pobrania poniżej.

Kontakt do autorów:

dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR
[email protected]

Rafał Trzeciakowski, ekonomista FOR
[email protected]