Synteza
• Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny i niektórych innych ustaw, która ma wprowadzać zmiany w zakresie przepadku narzędzi i korzyści z popełnienia przestępstwa1. Projekt zakłada między innymi wprowadzenie instytucji tzw. „konfiskaty rozszerzonej”, dzięki której możliwe będzie np. orzekanie przepadku składników i praw majątkowych przedsiębiorstwa służącego do popełnienia przestępstwa. Ma to być dopuszczalne nawet wówczas, gdy dane przedsiębiorstwo nie należało do sprawcy czynu zabronionego.
• Projektowane przepisy mają stanowić główny instrument transpozycji do polskiego porządku prawnego Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/42/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. w sprawie zabezpieczenia i konfiskaty narzędzi służących do popełnienia przestępstwa i korzyści pochodzących z przestępstwa w Unii Europejskiej2. W rzeczywistości Ministerstwo Sprawiedliwości zaprojektowało przepisy, które idą o wiele dalej i wprowadzają szkodliwe rozwiązania, które nie są wymagane przez prawo Unii Europejskiej.
• Przepisy zaprojektowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości stwarzają zbyt duże zagrożenie dla właścicieli przedsiębiorstw (podmiotów gospodarczych). Wprowadzają one nową, nieznaną polskiemu prawu karnemu, formę odpowiedzialności za cudze przestępstwo. Nie wiadomo przy tym, czy właściciele przedsiębiorstw zagrożonych przepadkiem będą mogli skutecznie bronić przysługujących im praw w toku postępowania. W projekcie przygotowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości nie przewidziano żadnych rozwiązań zakładających możliwość aktywnego udziału takich osób w postępowaniu karnym toczącym się w sprawie o przestępstwo, które jest zagrożone przepadkiem ich mienia.
• Projektowana nowelizacja przewiduje możliwość zastosowania szczególnego środka przymusu procesowego, jakim ma być zabezpieczenie przepadku składników i praw majątkowych przedsiębiorstwa poprzez ustanowienie przymusowego zarządu tego przedsiębiorstwa. Zastosowanie takiego środka będzie możliwe już w trakcie toczącego się postępowania karnego (a zatem przed stwierdzeniem, czy dana osoba jest winna zarzuconego jej czynu, czy też nie). Właściciele przedsiębiorstw objętych przymusowym zarządem nie będą jednak mieli żadnego wpływu na wybór zarządcy. Wyboru tego będzie dokonywał organ stosujący zabezpieczenie, a więc sąd lub prokurator. Ponadto projektowane przepisy przewidują m.in. obowiązek wyjawienia przymusowemu zarządcy wszelkich informacji dotyczących działalności przedsiębiorstwa (podmiotu gospodarczego), co rodzi realne ryzyko dla interesów takiego podmiotu, w szczególności w zakresie ochrony tajemnic przedsiębiorstwa, a zwłaszcza tajemnic handlowych.
• Zabezpieczenie mienia nie będzie upadało (nie ulegnie „uchyleniu”, a więc będzie trwało nadal) nawet wówczas, gdy dojdzie do umorzenia postępowania karnego, skutkującego brakiem wyroku skazującego za popełnienie przestępstwa. Zrozumiałe jest rozszerzenie przepisów o takim zabezpieczeniu na sytuacje, w których umarza się postępowanie z powodu niepoczytalności sprawcy przestępstwa lub jego ucieczki, co wynika z wiążących Rzeczpospolitą Polską zobowiązań międzynarodowych. Trudno jednak o zrozumienie dla dopuszczalności przepadku tam, gdzie nie wykryto sprawcy przestępstwa. Może to prowadzić do całkowicie nieuzasadnionego odbierania przez państwo mienia należącego do osób prywatnych.
• Projekt ustawy przewiduje szczególne domniemanie prawne. Ma ono polegać na tym, że mienie uzyskane przez sprawców tych przestępstw , które są zagrożone przepadkiem, w ciągu 5 lat przed popełnieniem takiego przestępstwa, będzie uważane za korzyść uzyskaną z popełnienia tego przestępstwa. To groźne rozwiązanie, które umożliwi państwu odbieranie mienia w żaden sposób niezwiązanego z popełnionym przestępstwem. Ministerstwo Sprawiedliwości tłumaczy przy tym potrzebę wprowadzenia tej szkodliwej regulacji w sposób całkowicie sprzeczny z zasadą domniemania niewinności, będącą fundamentem współczesnego postępowania karnego.
• Ministerstwo Sprawiedliwości chce wprowadzić odpowiedzialność karną za posiadanie mienia nieznajdującego pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzącego ze źródeł nieujawnionych w przypadku, gdy ktoś chociażby tylko utrzymuje „stałe kontakty” z członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Rozwiązanie to prowadzi do stosowania odpowiedzialności karnej względem przypadkowych osób, które nie są przestępcami, za samo utrzymywanie kontaktu. Pojęcie „utrzymywania stałych kontaktów” jest przy tym nieprecyzyjne i trudno jednoznacznie zdefiniować, co się pod nim kryje.
• Projektodawca w ogóle nie zaplanował tego, na co mają zostać przeznaczone środki uzyskane przez państwo w następstwie orzeczenia o przepadku narzędzi i korzyści z popełnionego przestępstwa, mimo że dyrektywa 2014/42/UE nakazuje państwom członkowskim UE rozważenie zasadności podjęcia środków mających na celu przeznaczanie pozyskanego mienia na rzecz inicjatyw z zakresu egzekwowania prawa i zapobiegania przestępczości, a także na rzecz innych inicjatyw interesu publicznego i użyteczności społecznej.
• Przepisy projektowanej ustawy mają znaleźć zastosowanie także do czynów popełnionych przed jej wejściem w życie, co stanowi złamanie zasady nieretroaktywności (niedziałania wstecz) przepisów karnych, które są surowsze dla sprawców przestępstw.
• W powiązaniu ze szkodliwymi zmianami wprowadzonymi w ustawie z dnia 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze3, o których wypowiadało się także FOR4, projektowane przepisy tworzą ryzyko ich instrumentalnego wykorzystywania do celów politycznych, zwłaszcza w przypadku tzw. „spraw medialnych” lub „przestępczości aferalnej”. Możliwe stanie się bowiem np. stosowanie zabezpieczenia majątkowego poprzez ustanowienie przymusowego zarządu przedsiębiorstwem na polecenie przełożonego prokuratora. Również możliwości informacyjne Prokuratury mogą negatywnie przełożyć się na zakres gwarancji przysługujących właścicielom przedsiębiorstw, które miałyby ulegać przepadkowi w postępowaniu karnym.
Cały tekst w pliku do pobrania.
1Przepadek „narzędzi i korzyści z popełnienia przestępstwa” oznacza odebranie przez państwo własności (lub innego tytułu prawnego) do mienia stanowiącego wskazane narzędzia i korzyści. W takim przypadku własność przechodzi na rzecz Skarbu Państwa. Z uwagi na to, że przepadek stanowi instytucję prawną, która bardzo silnie ingeruje w sferę własności, jest on unormowany konstytucyjnie. Przepis art. 46 Konstytucji RP (Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.; Dz.U. Nr 78, poz. 483 ze zm.) przewiduje bowiem,
że przepadek rzeczy może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu. Uzasadnieniem dla obowiązywania instytucji przepadku w europejskich porządkach prawnych jest znana już od starożytności zasada, wedle której korzyści majątkowe uzyskane sprzecznie z prawem (łac. lucrum inhonestum vel illicitum) nie korzystają z ochrony (zob. T. Sroka [w:] M. Safjan, L. Bosek (red.), Konstytucja RP. Tom I. Komentarz do art. 1–86, Warszawa 2016, komentarz do art. 46 Konstytucji RP, Legalis).
2Dz. Urz. UE L Nr 127 z 2014 r, s. 39. Dalej jako: „dyrektywa 2014/42/UE”.
3Dz.U. z 2016 r. poz. 177.
4Zob. M. Magdziak, Zmiany w Prokuraturze: zamiast usprawnienia działania, pogorszenie sytuacji uczestników postępowania, Warszawa 2016, dostępne na stronie internetowej: www.for.org.pl.
Kontakt do autora:
Michał Magdziak
prawnik, ekspert FOR
[email protected]
W mediach:
,,Rzeczpospolita”, 27.07.2016, Rozszerzona konfiskata majątku zagrożeniem dla firm.
„Puls Biznesu”, 02.08.2016, Kolejna fala krytyki spadła na konfiskatę firm.
„Polskie Radio”, 03.08.2016, Przedsiębiorcy obawiają się konfiskaty rozszerzonej.
„Puls Biznesu”, 16.08.2016, Konfiskata – tak, wypaczenia – nie.