Synteza
Premier Słowacji Mikuláš Dzurinda w czasie trwania pierwszej koalicji rządowej (1998-2002) nie mógł – ze względu na udział w niej postkomunistów – wprowadzić kompleksowych reform rynku pracy i systemu finansów publicznych. Swoje działania skoncentrował na przywróceniu zaufania zagranicznych inwestorów do gospodarki słowackiej, mocno nadszarpniętego erą rządów premiera o zapędach autorytarnych, Vladimira Mečiara.
• Po utworzeniu w 2002 r. jednolitej pod względem programowym koalicji rządowej, Dzurinda mógł przystąpić do odważnego reformowania słowackiej gospodarki. Dzięki spójnej wizji kierunków rozwoju Słowacji oraz zapleczu parlamentarnemu w ciągu dwóch lat po wyborach zreformowano rynek pracy oraz wzmocniono finanse publiczne.
• M. Dzurinda może uchodzić za wzór reformatora, któremu nie brakuje odwagi. Podczas gdy większość szefów rządów w okresie ożywienia gospodarczego (dobrej koniunktury) nie widziałaby uzasadnienia dla reformowania gospodarki, słowacki premier przeprowadził odważne reformy rynku pracy i systemu zabezpieczenia społecznego (w tym reformę emerytalną) właśnie wtedy, gdy gospodarka znajdowała się w fazie ożywienia. Wprowadzone reformy miały kompleksowy charakter. Słowacja upodobniła się tym samym do zdecydowanie bogatszej Holandii, w której proces zmian trwał jednak zdecydowanie dłużej, bo przez dwie dekady.
• Sukces słowackich reform znajduje swoje odzwierciedlenie w statystykach dotyczących rynku pracy i finansów publicznych. Przy wysokim tempie wzrostu gospodarczego udało się obniżyć wydatki na świadczenia socjalne w relacji do PKB. Wskutek reform (m.in. szybkiego tempa podwyższania wieku emerytalnego – nawet 9 miesięcy w skali roku, czyli trzykrotnie szybciej niż w Polsce) stopa zatrudnienia kobiet w wieku okołoemerytalnym wzrosła z 9,4 proc. (1999) do 31,5 proc. (2011), czyli niemal trzyipółkrotnie, zaś mężczyzn z 35,4 proc. (2000) do 56,7 proc. (2008), tj. blisko o dwie trzecie.
• Z doświadczeń słowackich płyną dla Polski trzy fundamentalne wnioski:
– Po pierwsze, ze względu na wzajemne oddziaływanie na siebie instytucji rynku pracy konieczne jest wprowadzanie kompleksowych reform, których skutki będą utrzymane i widoczne przez dłuższy czas.
– Po drugie, dla przyspieszenia wzrostu gospodarczego (a przez to poziomu dobrobytu) niebagatelne znaczenie ma tempo podwyższania wieku emerytalnego – im jest ono szybsze, tym szybciej rośnie nasz dobrobyt.
– Po trzecie, o prawdziwej odwadze reformatorów świadczy wprowadzanie reform w czasach dobrej koniunktury (gdy pozornie nie ma po temu przesłanek), nie zaś gdy gospodarka wpadnie w recesję.
Kontakt do autorów:
Mateusz Guzikowski: [email protected]
Dominika Pawłowska: [email protected]