Stopa bezrobocia to jeden ze wskaźników. Tymczasem niska stopa bezrobocia, którą tak podkreśla rząd porównując Polskę z innymi krajami Unii Europejskiej, to również efekt kryzysu demograficznego – Sławomir Dudek, Prawo.pl
Zdaniem dr Sławomira Dudka, bardzo ostrożnie należy podchodzić do danych. Bo, jak zaznacza, pandemia mocno odbiła się na pracownikach niewykwalifikowanych i osobach z wyższym wykształceniem, tzw. białych kołnierzykach. I tu mechanizmy mogą być różne. Część była wypychana pod pewnym przymusem na samozatrudnienie, które po wprowadzeniu małego ZUS przez rząd jest jeszcze bardziej opłacalne podatkowo przy niskich dochodach, ale wielu bezrobotnych też wzięło sprawy w swoje ręce i zaktywizowało się w formie właśnie samozatrudnienia, ale nie w celu optymalizacji podatkowej.
czytaj więcejMarek Tatała: Bezrobocie w Polsce spada do najniższego poziomu w całej UE, Warsaw Business Journal
W styczniu 2021 roku stopa bezrobocia w Polsce, po uwzględnieniu jego sezonowości, wyniosła 3,1 proc., co stanowi najniższy wynik w całej Unii Europejskiej, wynika z danych Eurostatu.
czytaj więcejMarek Tatała: Bezrobocie w Polsce spadło do najniższego poziomu w całej UE, 300GOSPODARKA
To mit, że w gospodarce jest jakaś określona liczba miejsc pracy i gdyby oni nie wyjechali to bezrobocie byłoby wyższe. Po drugie, nie warto ciągle o nich przypominać bo większość z nich nie wróci do Polski, bo zamykanie luki rozwojowej potrwa jeszcze sporo czasu – powiedział Marek Tatała, wiceprezes zarządu Forum Obywatelskiego Rozwoju.
czytaj więcejAleksander Łaszek: Przybywa bezrobotnych, ale pracujących też, Rzeczpospolita
Zdaniem Aleksandra Łaszka, ekonomisty Forum Obywatelskiego Rozwoju, spadek liczby osób ubezpieczonych w ZUS w połączeniu ze wzrostem liczby pracujących według BAEL świadczyć może o tym, że część zatrudnienia przesunęła się do szarej strefy. – Rynek pracy jest ciągle zahibernowany przez tarcze antykryzysowe. Nie wiadomo, jak zmieni się sytuacja, gdy wygaśnie wymóg utrzymania zatrudnienia przez firmy, które z tych tarcz skorzystały – podkreśla ekonomista.
czytaj więcejAleksander Łaszek: Nie będzie już walki o pracowników, InnPoland
–Spowolnienie niemieckiej gospodarki to dla nas zagrożenie, bo oznacza, iż polskie fabryki, które zaopatrują Niemcy, będą mniej sprzedawać. Czy grozi nam wzrost bezrobocia? Przy obecnej demografii raczej nie, ale realny jest wolniejszy wzrost płac. Nie będzie już walki o pracowników – mówi w rozmowie z INNPoland.pl Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.
czytaj więcejAnaliza 3/2015: Propozycje zmian w zakresie umów o pracę: kodeksowych i cywilnoprawnych
Aleksander Łaszek, Wiktor Wojciechowski
czytaj więcejAnaliza 1/2015: Praca dla absolwenta – trudno znaleźć, łatwo stracić?
Anna Baranowska-Rataj
czytaj więcej