"Skutecznie promujemy wolność"

EN

2022-06-30

Zmiana standardu nadawania sygnału czy standardów wolności mediów?

Synteza: 

  • W Polsce przeprowadzana jest zmiana standardu nadawania cyfrowej telewizji naziemnej na nowszy (z DVB-T na DVB-T2). W założeniach ma to poprawić jakość obrazu i udostępnić odbiorcom nowe funkcje, ale przede wszystkim zmiana jest podyktowana koniecznością zwolnienia niektórych częstotliwości (harmonizacja wykorzystania pasm radiowych w ramach UE). Należy zaznaczyć, że zmiana ta nie dotyczy odbiorców telewizji satelitarnej i kablowej.
     
  • Żeby odbierać sygnał w nowym standardzie, potrzebny jest odpowiedni telewizor lub dekoder. Jednak według raportu Krajowego Instytutu Mediów1 pozostało ok. 1,5 mln gospodarstw domowych, których sprzęt nie radzi sobie z nowym formatem sygnału. Kampania informacyjna wyraźnie zawiodła, należy rozważyć jej poszerzenie.
     
  • Wbrew informacjom pojawiającym się w mediach, od momentu wprowadzenia cyfrowej telewizji naziemnej w latach 2010–2013 nie było odbiorców mających dostęp tylko do państwowych programów telewizyjnych, a nieposiadających dostępu do stacji komercyjnych np. TVN i Polsat. Innymi słowy, jeżeli gospodarstwo domowe było w zasięgu naziemnej telewizji cyfrowej (ok. 99% populacji Polski), to miało jednocześnie dostęp do TVP i programów komercyjnych. Sytuacja zmieniła się w marcu bieżącego roku.
     
  • Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, zwrócił się z prośbą do prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej o zgodę na przedłużenie nadawania multipleksu 3 w starym standardzie do końca 2023 roku. Problem w tym, że znajdują się tam jedynie programy TVP. UKE wyraziło zgodę (Komunikat UKE z dnia 24 marca 2022 r.2)
     
  • W wyniku tej decyzji mamy sytuację, w której osoby posiadające starszy telewizor lub dekoder (przypomnijmy – to ok. 1,5 mln gospodarstw domowych), od końca czerwca br. stracą dostęp do wszystkich stacji komercyjnych, a utrzymają dostęp do programów TVP. TVP przełączy swój sygnał dopiero (najpóźniej) z końcem 2023 roku.
     
  • ​Powstała więc sytuacja skrajnie nierównego traktowania nadawców przez państwo. Rząd tylnymi drzwiami nadał TVP na najbliższe półtora roku przywilej bycia jedyną dostępną dla dużej grupy obywateli telewizją. Pod koniec 2023 roku będziemy mieli do czynienia z maratonem wyborczym. Na jesieni 2023 roku powinny odbyć się wybory parlamentarne i samorządowe, a wiosną 2024 roku wybory do Parlamentu Europejskiego. Ciężko uciec od podejrzeń, że rządzący mogą chcieć wykorzystać media publiczne do kształtowania postaw wyborców w tym ważnym czasie.
     
  • ​Działania te uzasadniane są bezpieczeństwem państwa, wojną na Ukrainie, polską racją stanu oraz koniecznością walki z dezinformacją. Jednak według komunikatu CBOS o „Postrzeganiu telewizyjnych programów informacyjnych i publicystycznych”3 dla 30% Polaków głównym źródłem informacji są programy grupy TVN, dla 19% programy grupy Polsat i dla 25% programy TVP. Według tego samego raportu programy TVN, TVN 24, Polsat i Polsat News uważane są za znacząco bardziej wiarygodne od TVP 1, TVP 2 oraz TVP INFO4. Nieuprawniona zatem wydaje się teza, iż jedynie TVP serwuje odbiorcom sprawdzone i rzetelne informacje. UKE najprawdopodobniej chce skorzystać z art.1 ust. 4 Decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/899, gdzie zezwolono na przedłużenie nadawania na starych częstotliwościach w sytuacjach związanych z obronnością. 

Wraz z rozpoczęciem emisji w nowym standardzie sygnał nadawany w starym formacie jest wyłączany etapami:

  1. 28 marca 2022 roku dostęp straciło 70 tys. gospodarstw (woj. dolnośląskie i lubuskie);
  2. 25 kwietnia 2022 roku dostęp straciło 230 tys. gospodarstw (woj. kujawsko-pomorskie, pomorskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie);
  3. 23 maja 2022 roku dostęp straciło 740 tys. gospodarstw (woj. łódzkie, małopolskie, opolskie podkarpackie, śląskie, świętokrzyskie);
  4. 27 czerwca 2022 roku dostęp straciło 500 tys. gospodarstw (woj. lubelskie, mazowieckie, podlaskie, warmińsko-mazurskie).

Rząd chciał rozwiązać ten problem w typowy dla siebie sposób, tj. powołując program dopłat, nazywany prześmiewczo „Dekoder Plus”. Na mocy ustawy z dnia 24 lutego 2022 r. o wsparciu gospodarstw domowych w ponoszeniu kosztów związanych ze zmianą standardu nadawania naziemnej telewizji cyfrowej gospodarstwo domowe może otrzymać dofinansowanie w kwocie 100 zł na nowy dekoder lub 250 zł na nowy telewizor, który obsługuje nowy standard. 
 

https://kim.gov.pl/wp-content/uploads/2022/05/DVBT2_wyniki-badania-w-trendzie-do-kwietnia-2022.pdf

2 https://www.uke.gov.pl/akt/mux-3-bedzie-mogl-nadawac-w-standardzie-dvb-t-do-konca-2023-r-,419.html

https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2021/K_106_21.PDF

https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2021/K_106_21.PDF


Kontakt do autora:

Bartłomiej Jabrzyk, prawnik, współpracownik FOR
[email protected]