Aleksander Łaszek: Budżet na 2020 rok opiera się na optymistycznych założeniach i dużych podwyżkach składek ZUS, Forbes Polska
„Zrównoważenie” budżetu to efekt jednorazowych dochodów i nie wpisania trzynastej emerytury – mówił Aleksander Łaszek z Forum Obywatelskiego Rozwoju.
czytaj więcejLeszek Balcerowicz: PiS miało niesłychanego farta, jeśli chodzi o gospodarkę, Onet
– Włączyły się takie dwa „przyspieszacze”, które są zupełnie niezależne od polityki PiS – stwierdził Leszek Balcerowicz mówiąc o mijającej kadencji Sejmu. Ekonomista wskazał na wzrost gospodarczy w Unii Europejskiej w latach 2016-2018 oraz na podwojenie liczby Ukraińców pracujących w Polsce.
czytaj więcejLeszek Balcerowicz o udziale prezesa NBP w kampanii wyborczej PiS, Wieści24
To nie spotkanie Kaczyńskiego z Glapińskim jest głównym problemem lecz to, że swoją wypowiedzią o płacy minimalnej Glapiński włączył się w partyjną kampanię wyborczą. To łamie wszelkie standardy apolityczności wymagane od szefów banków centralnych – pisze na Twitterze prof. Leszek Balcerowicz.
czytaj więcejAleksander Łaszek: Najgroźniejsze są zmiany w emeryturach, Rzeczpospolita
Jeżeli płaca, razem z podatkami i składkami, które ją obciążają, zaczyna być wyższa niż to, co produkuje pracownik, to przedsiębiorca likwiduje takie miejsce pracy – mówi Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR, gość programu Pawła Rożyńskiego.
czytaj więcejO komunikacie FOR: „Zrównoważony” budżet czy wielka manipulacja?, eGospodarka.pl
Rząd Prawa i Sprawiedliwości, publikując projekt budżetu państwa na 2020 rok, nazwał go „zrównoważonym”. To „zrównoważenie” opiera się na dochodach jednorazowych i dotyczy wyłącznie budżetu państwa, który stanowi połowę całego sektora finansów publicznych, informują ekonomiści FOR, Aleksander Łaszek i Rafał Trzeciakowski.
czytaj więcejAleksander Łaszek przygotował analizę propozycji PiS Gazeta.pl
PiS zapowiedziało, że od początku 2021 r. pensja minimalna podskoczy do 3 tys. zł, a na koniec 2023 r. wyniesie 4 tys. zł brutto. Podatki i składki na ZUS „zjedzą” z tej kwoty całkiem sporo pieniędzy. Największy koszt poniosą pracodawcy.
czytaj więcejAleksander Łaszek: Największy problem będą miały firmy najmniejsze oraz z Polski wschodniej, InnPoland
– Podwyżkę płacy minimalnej sfinansują przede wszystkim przedsiębiorcy – to głównie w nich będzie uderzać. Każda podwyżka o 100 zł minimalnej pensji brutto z kosztami po stronie pracodawcy wynosi 120 zł. Z tego 40 zł idzie do państwa w postaci podatków, a 80 zł do pracownika – tłumaczy w rozmowie z INNPoland.pl Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.
czytaj więcejMarcin Zieliński: Populizm zaszkodzi gospodarce, Forbes Polska
Rozwój gospodarczy bierze się z innowacji, pracy i inwestycji, nie z socjalnego rozdawnictwa. Nadzieja na dogonienie Niemiec w ciągu 21 lat staje się mrzonką.
czytaj więcejPatryk Wachowiec: Matka-partia zaprezentowała program systemowego dojenia, Bezprawnik
Płaca minimalna ma podskoczyć aż do 4 tys. zł brutto w 2023 roku. Skąd przedsiębiorcy wezmą pieniądze na takie podwyżki? Niektórzy ważni politycy PiS apelują, żeby się tym… w ogóle nie zajmować. – Przecież wiemy, że firmy mają wysokie obroty – tłumaczą. Patryk Wachowiec, analityk prawny FOR, skomentował to na swoim Twitterze.
czytaj więcejEksperci FOR rozebrali budżet 2020 na części pierwsze, InnPoland
Wcale nie jest taki „zrównoważony”. Jak przekonują eksperci FOR Aleksander Łaszek i Rafał Trzeciakowski – zrównoważenie budżetu państwa w 2020 roku opiera się na dochodach jednorazowych (1 proc. PKB) i podniesieniu składek ZUS, przede wszystkim dla najlepiej zarabiających (0,8 proc. PKB).
czytaj więcej