Polski Ład czyli chaos na kółkach
To co zafundował nam rząd, czyli ogromne zmiany w systemie podatkowym, liczne „nowatorskie rozwiązania”, niespotykane na świecie wzory, możemy porównać do zmiany ruchu z prawostronnego na lewostronny. Rząd w trybie ekspresowym postanowił zmienić nam ruch na lewostronny, tak jak w Wielkiej Brytanii. Oczywiście cały czas mamy samochody z kierownicą po lewej stronie, w wielu miejscach nie zdążono wymienić znaków. Ponadto wszyscy jesteśmy od lat przyzwyczajeni do ruchu prawostronnego. A rząd bez żadnych konsultacji i przygotowań powiedział: od 1 stycznia jeździmy po lewej stronie.
czytaj więcejUlga dla „klasy prezydenckiej” rośnie, samotni rodzice tracą. Kolejna wpadka PiS czy ulga dla swoich?
Na ostatniej prostej, już w trakcie procedowania ustaw podatkowych Polskiego Ładu, w Sejmie pojawiła się dosyć kuriozalna wrzutka. PiS zgłosił poprawkę, która mocno ogranicza ulgę rodzinną w podatku PIT, ale tylko dla samotnych rodziców wychowujących dzieci. Podczas gdy identyczna ulga rodzinna dla małżeństw rośnie wielokrotnie. Zróżnicowanie tych ulg jest mocno kontrowersyjne.
czytaj więcejMieszkaniowy mit PRL
Chyba największym fakenewsem na temat czasów realnego socjalizmu, na jaki nabierają się polscy „intelektualiści” jest gospodarka mieszkaniowa PRL-u, której korbuzjerowskie założenia i propagandowy rozmach zdają się działać na ich mózgi lepiej niż kolejny artykuł Krytyki Politycznej. Pogląd, że w PRL budowało się więcej mieszkań, przewija się w każdej dyskusji na temat sytuacji na rynku mieszkaniowym w Polsce, a także w wielu innych. Podobnie często pojawia się teza, jakoby w czasach słusznie minionego ustroju mieszkania były bardziej komfortowe.
czytaj więcej
Rekordy Prezesa UOKiK – dlaczego warto rozmawiać o urzędach regulacyjnych?
Ostatnie dwa lata były dla Prezesa UOKiK rekordowe –pod kątem zarówno wysokości kar, ich sumy, jak i liczby odwołań sądowych od jego decyzji. Jak rozwija się polski organ antymonopolowy? I dlaczego to temat wykraczający poza dyskusję o specjalistycznych przepisach?
czytaj więcejStrategia energetyczna Polski na najbliższe 30 lat zdezaktualizowała się po miesiącu
Jak to możliwe, że opracowany przez zespół rządowych ekspertów dokument określający politykę energetyczną tak szybko stracił znaczenie? Można powiedzieć, że po raz kolejny zadziałał tutaj optymizm połączony z brawurą. Plan polskiej polityki energetycznej był bowiem chybiony już przy samych fundamentach.
czytaj więcejPrzejrzystość? 6xNIE Patkowskiego
Był środkowy palec Lichockiej. Teraz Ministerstwo Finansów neguje wszelkie poprawki Senatu zwiększające przejrzystość finansów publicznych.
czytaj więcejKontrola konstytucyjności obostrzeń covidowych – jak robią to Niemcy?
WPolsce Trybunał Konstytucyjny w czasie pandemii zasłynął przede wszystkim wyrokiem w sprawie przesłanki embriopatologicznej w tzw. ustawie antyaborcyjnej, czym doprowadził do masowych protestów społecznych. Nie odegrał jednak właściwie żadnej roli w zakresie badania proporcjonalności i legalności wprowadzanych przez rząd obostrzeń. Warto przyjrzeć się, jak kontrola konstytucyjności działała w czasie pandemii u naszych sąsiadów.
czytaj więcejManipulacja czy mistyfikacja budżetowa Morawieckiego? Wychodzi na to, że to i to, Prosto o finansach publicznych
Premier podczas objazdu po Polsce chwali się naprawą finansów państwa, i to mimo kryzysu. W Radomsku mówił „(…) naprawa finansów publicznych (…) doprowadziła do tego, że po czerwcu, na półrocze, mamy nadwyżkę w budżecie przekraczającą 25 mld zł (…)”. Słowa premiera to ewidentna manipulacja, bo budżet państwa to tylko część finansów publicznych.
czytaj więcejPrawda o polskiej transformacji [w odpowiedzi prof. G. Kołodce]
To prawda, że na początku lat 90. wystąpiła tzw. transformacyjna recesja. Jednak trudno obwiniać o to wprowadzone w Polsce reformy rynkowe, bo zjawisko to pojawiło się we wszystkich krajach bloku socjalistycznego i wynikało z ujawnienia błędów gospodarki centralnie planowanej.
czytaj więcejInflacja a ubytki na metrażu
Przeprowadźmy pewną symulację. Załóżmy, że pod koniec 2015 roku gospodarstwo domowe podejmuje decyzję o tym, by odłożyć pieniądze na wkład własny potrzebny do zakupu mieszkania o powierzchni 60 m2. Ponieważ jego członkowie nie chcą płacić za ubezpieczenie niskiego wkładu, postanawiają, że chcą odłożyć dokładnie 20% ceny nowego mieszkania. W Warszawie musiałoby w czwartym kwartale 2015 roku mieć przeciętnie 89,5 tys. zł. Gdyby nasze gospodarstwo domowe odłożyło taką kwotę w rok, mogłoby nabyć mieszkanie o powierzchni nieco ponad 58 m2, w dwa lata – niecałe 57 m2, w trzy lata – 51,5 m2, a w cztery lata – 47 m2.
czytaj więcej