Forum Obywatelskiego Rozwoju

2019-02-25

Synteza:

  • PiS zapowiedziało w polityce gospodarczej powtórzenie swoich działań z 2007 roku. Wówczas w szczycie światowej koniunktury rząd PiS uchwalił ustawy, które weszły w życie w trakcie spowolnienia w 2008 i 2009 roku, zwiększając deficyt sektora finansów publicznych o 2% PKB i wymuszając na rządzie PO-PSL szukanie oszczędności. Obecne zapowiedzi również ogłoszono w szczycie koniunktury, ale w pełni wejdą w życie dopiero w kolejnych latach, gdy wedle dostępnych prognoz wzrost gospodarczy będzie wolniejszy i – w konsekwencji – sytuacja finansów publicznych trudniejsza.
     
  • Lata 2015-2018 to okres najszybszego od 2007 roku wzrostu naszego największego partnera handlowego – strefy euro, co sprzyjało szybkiemu wzrostowi polskiej gospodarki.  O ile przez cały okres 2013-2015 gospodarka strefy euro urosła o 3,2%, to w latach 2015-2018 wzrost przyspieszył do 6,4%. Obecnie zaczyna już być widoczne cykliczne spowolnienie w strefie euro (prognozowany przez MFW wzrost w okresien2019-2021: 5,2%),
     
  • Szybki wzrost strefy euro wspierał wzrost polskiej gospodarki, która wzrastała w szybkim tempie pomimo negatywnych skutków polityki PiS, najlepiej widocznych w załamaniu stopy inwestycji, która po 3 latach rządów PiS znajduje się na najniższym poziomie od ponad 20 lat. Szybki wzrost gospodarczy, oparty przede wszystkim o konsumpcję, przyczynił się do szybkiego wzrostu dochodów podatkowych. W kolejnych latach czeka nas jednak spowolnienie, związane nie tylko ze spowolnieniem w strefie euro, ale także ze starzeniem się społeczeństwa (efekt dodatkowo pogłębiony obniżeniem wieku emerytalnego przez PiS).Najnowsze zapowiedzi partii rządzącej są dużo gorsze od ustaw uchwalonych przez nią w 2007 roku. Wówczas obniżono PIT i ZUS, co choć zwiększyło deficyt sektora finansów publicznych w 2009 roku o ponad 2% PKB, to jednocześnie obniżyło opodatkowanie pracy i sprzyjało wzrostowi zatrudnienia. Obecne zapowiedzi w 3/4 dotyczą wzrostu wydatków socjalnych (500+ na pierwsze dziecko i trzynasta emerytura to łącznie 25-30 mld zł), a tylko w 1/4 zmniejszenia opodatkowania pracy (zwolnienia z PIT dla osób młodych oraz wzrost kosztów uzyskania przychodu – łącznie ok. 10 mld zł).
     
  • Poza ogłoszonymi w sobotę obietnicami rząd PiS już wcześniej uchwalił na 2020 rok wzrost wydatków na zdrowie i armię o 0,27% PKB, czyli ok. 5 mld zł. Razem z najnowszymi zapowiedziami daje to dodatkowe wydatki na poziomie 40-45 mld zł (prawie 2% PKB).
     
  • Dobra koniunktura w ciągu ostatnich 3 lat ułatwiła wzrost ściągalności podatków, ukryte podwyżki podatków (brak zmiany progów podatkowych) i oszczędności (mrożenie wynagrodzeń w sektorze publicznym). O ile jeszcze w 2019 roku możliwe będzie sfinansowanie wchodzących od połowy roku nowych wydatków bez zwiększenia zaplanowanego deficytu, to w 2020 roku sytuacja będzie już znacznie trudniejsza. W czasie spowolnienia gospodarczego następny rząd będzie miał o wiele bardziej ograniczone pole manewru. Po pierwsze, utrudni to finansowanie nowych wydatków, a po drugie ograniczy możliwość przeprowadzenia innych potrzebnych reform, jak np. gruntownej reformy podatkowej.

Pełna treść komunikatu znajduje się w pliku do pobrania na dole.


Kontakt do autora:

dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR
[email protected]