Forum Obywatelskiego Rozwoju

2023-09-18

Z okazji Igrzysk Wolności w Łodzi fundacja Libertéopublikowała raport pt. Odpolitycznienie przedsiębiorstw kontrolowanych przez państwo. Transmisję z panelu dyskusyjnego na temat raportu można obejrzeć na naszych mediach społecznościowych pod wskazanym linkiem.

Własność prywatna jest fundamentem gospodarki rynkowej i ustroju demokratycznego. Zgodnie z art. 20 konstytucji podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej stanowi „społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych”. Chociaż w samej koncepcji społecznej gospodarki rynkowej, jak rozumieli ją ordoliberałowie, zawiera się już własność prywatna jako zasada ją konstytuująca, to polski ustrojodawca nadał jej szczególną rangę, wskazując na nią dodatkowo jako na jeden z elementów ustroju gospodarczego.

W Polsce – mimo prowadzonej od wczesnych lat 90. prywatyzacji przedsiębiorstw – państwo jako właściciel jest wszechobecne. Na rynku wciąż działa 18 podmiotów w formie prawnej przedsiębiorstwa państwowego (w tym 10 aktywnych). Dodatkowo Skarb Państwa posiada akcje lub udziały bezpośrednio w 422 spółkach (w tym 342 aktywnych). Państwo kontroluje przedsiębiorstwa również pośrednio, wykorzystując powołane przez siebie jednostki, takie jak Polski Fundusz Rozwoju, Towarzystwo Finansowe Silesia czy Agencja Rozwoju Przemysłu. Dla porównania: w Norwegii, której model nadzoru właścicielskiego państwa uchodzi często za wzorcowy, państwo sprawuje kontrolę jedynie nad 70 spółkami.

Własność lub udział w większości podmiotów kontrolowanych przez polskie państwo nie znajduje uzasadnienia w postaci potrzeby realizowania innych wartości konstytucyjnych w zakresie np. obronności czy szeroko pojętego bezpieczeństwa. Spośród 138 firm objętych nadzorem właścicielskim ministra aktywów państwowych tylko 22 zostały zaklasyfikowane w rozporządzeniu premiera jako spółki o istotnym znaczeniu dla gospodarki. Łącznie wykaz ten obejmuje 32 podmioty.

W parze z bardzo dużą obecnością państwa w gospodarce idzie w Polsce niska jakość polityki właścicielskiej. W 2016 roku Międzynarodowy Fundusz Walutowy ocenił, że spośród badanych krajów Europy Środkowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej gorszą niż Polska politykę w tej dziedzinie prowadziły tylko Czarnogóra, Ukraina, Bośnia i Hercegowina oraz Białoruś. Bez wątpienia można założyć, że późniejsze zmiany, wprowadzane w życie przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, tylko pogorszyłyby tę ocenę. Przy formułowaniu rekomendacji trzeba pamiętać, że wszelkie reformy w zakresie funkcjonowania przedsiębiorstw mogą zostać łatwo cofnięte w sytuacji zmiany rządu.

Tymczasem we wspomnianej już Norwegii istnieje szeroki ponadpartyjny i długotrwały konsensus, jeśli chodzi o podstawowe założenia i zasady prowadzenia przez państwo polityki właścicielskiej.

Odpolitycznienie sektora państwowego w gospodarce należy zacząć od zniesienia prawnych instrumentów nacjonalizacji, które po 2015 roku do polskiego porządku prawnego wprowadziło PiS. W szczegółach powinno to dotyczyć likwidacji Funduszu Inwestycji Kapitałowych, ograniczenia zadań Funduszu Reprywatyzacji (do tych wyznaczonych pierwotnie) oraz cofnięcia prawa pierwokupu ziemi rolnej oraz udziałów i akcji w spółkach, które są właścicielami nieruchomości rolnych, przyznanego Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa.

W dalszej kolejności niezbędne jest scentralizowanie nadzoru właścicielskiego i powierzenie go jednemu organowi, zwiększenie kompetencji i niezależności Rady do spraw spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych, która obecnie jest ciałem fasadowym, a także dążenie do ograniczenia własności państwa do ściśle uzasadnionych przypadków.

Obok tych działań należy wprowadzić rozwiązania mające na celu ograniczenie wpływu pośredniej – tj. poprzez kontrolowane podmioty – obecności państwa w gospodarce. W tym względzie powinien zostać wprowadzony zakaz nabywania przez takie podmioty aktywów spoza obszarów ich głównej działalności; należy także uregulować zasady ich reklamy. Uzupełnieniem reformy powinno być przyjęcie mechanizmów przeciwdziałających korupcji i konfliktowi interesów, takich jak rejestr beneficjentów oraz osób eksponowanych politycznie.  

Pełna treść publikacji znajduje się w pliku do pobrania poniżej.


Kontakt do autora:

Marcin Zieliński, prezes zarządu i główny ekonomista FOR
[email protected]