2019-10-30
Synteza:
Zamiast obchodzić regułę i zwiększać zadłużenie lub sięgać do kieszeni podatnika, PiS powinno zweryfikować ekonomiczny sens własnych obietnic wyborczych, jednocześnie szukając oszczędności po stronie wydatkowej.
- Po zakończeniu kampanii wyborczej Prawo i Sprawiedliwość przestało udawać, że budżet na 2020 rok będzie bez deficytu, rozpoczynając dyskusję o jego nowelizacji. Realizacja nowych obietnic wyborczych będzie trudna do pogodzenia z istniejącą regułą wydatkową, ale już pojawiły się głosy proponujące jej zmiękczenie, jak np. prof. Łukasz Hardt z Rady Polityki Pieniężnej.
- Manipulowanie przy regule wydatkowej to niebezpieczny pomysł, podważający jej sens. Reguły fiskalne mają ograniczać samowolę polityków uniemożliwiając im nadmierny wzrost wydatków i zadłużenia, tym samym budując wiarygodność polityki państwa w oczach inwestorów. Reguła, która jest zmieniana w sytuacji, gdy przeszkadza politykom zwiększyć wydatki, przestaje wiarygodnie pełnić swoją funkcję.
Pełna treść komunikatu znajduje się w pliku do pobrania poniżej.
Kontakt do autora:
dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR
[email protected]