Forum Obywatelskiego Rozwoju

2018-05-01

Synteza:

  • To nie socjalizm deklarujący troskę o los pracownika, a reformy rynkowe rozpoczęte w 1989 roku przyczyniły się do gwałtownego wzrostu płac polskich pracowników. Podczas gdy przez 29 lat socjalizmu, między 1960 a 1989 rokiem nominalna wartość przeciętnej płacy w polskiej gospodarce wzrosła tylko o 105 dolarów, to między 1989 a 2017 rokiem wzrost wyniósł 987 dolarów.
     
  • To nie związki zawodowe a konkurencja między firmami zapewnia wzrost wynagrodzeń. Najbardziej wydajne firmy rozwijając się konkurują o pracowników, a dzięki rosnącej wydajności mogą ich przyciągać coraz wyższymi płacami, co prowadzi do wzrostu wynagrodzeń. W ciągu ostatnich 25 lat uzwiązkowienie polskich pracowników spadło dwukrotnie, co nie przeszkodziło w silnym wzroście płac – relacja przeciętnej płacy w Polsce do płacy w Niemczech podwoiła się.
     
  • Pogląd, że Polacy pracują więcej niż pracownicy w innych krajach jest w dużym stopniu mitem: wysoka średnia liczba godzin pracy w tygodniu wynika z tego, że w Polsce mało osób pracuje na część etatu. Ciągle nie radzimy sobie z aktywizacją zawodową słabszych uczestników rynku pracy, przez co w ogromnej większości w Polsce pracują tylko sprawne osoby w sile wieku w pełnym wymiarze pracy. Do zatrudniania na część etatu zniechęca również sztywność polskiego kodeksu pracy. Tylko 7% pracowników pracuje w niepełnym wymiarze pracy, kiedy w Szwecji, Wielkiej Brytanii czy Niemczech wskaźnik ten wynosi aż 25-28%. Sytuacja się jednak powoli poprawia. Na skutek wzrostu zatrudnienia od 2004 roku spada w Polsce odsetek pracujących w godzinach nadliczbowych.
     
  • Liczba Polaków pracujących w niedzielę spada od lat, bez uchwalania nowych ustaw i interwencji polityków. W 2016 roku liczba osób deklarujących, że nie pracują w niedzielę wyniosła w Polsce 73% wobec 74% w Niemczech, pomimo że w Niemczech w tym czasie obowiązywał restrykcyjny zakaz handlu w niedziele, a w Polsce – nie.

Pełna treść komunikatu znajduje się w pliku do pobrania poniżej.

Kontakt do autora:

Rafał Trzeciakowski, ekonomista FOR
[email protected]