Forum Obywatelskiego Rozwoju

2015-07-28

Samo zrównanie okresów wypowiadania kodeksowych umów o pracę czy zrównanie oskładkowania umów cywilnoprawnych i standardowych umów o pracę skutkowałoby najprawdopodobniej spadkiem legalnego popytu na pracę i wzrostem szarej strefy. Naszym zdaniem, obok ujednolicenia umów zlecenia i o pracę pod względem podatkowym i składkowym, należałoby równolegle obniżyć klin podatkowy dla osób o najniższych dochodach. Poniżej przedstawiamy listę 10 reform, które łącznie pozwoliłyby zmniejszyć dualizm na rynku pracy w Polsce i jednocześnie zwiększyć popyt na pracę osób młodych i pracowników o niskiej wydajności.

  1. Obciążenie składkami emerytalno-rentowymi wszystkich dochodów z umów zlecenia w identycznym zakresie, jaki stosuje się w kodeksowych umowach o pracę. To powinno znacząco osłabić bodźce pracodawców do zastępowania standardowych umów o pracę tańszymi umowami zlecenia.
  2. Objęcie dochodów z umów o dzieło składką emerytalną, tak aby dochody z tego tytułu powiększały przyszłą emeryturę w identyczny sposób jak kodeksowe umowy o pracę. Umowa o dzieło jest umową zakładającą osiągniecie pewnego rezultatu, bez określenia czasu jaki trzeba na to poświęcić. Dlatego nie postulujemy objęcia ich pozostałymi składkami ubezpieczeniowymi. Dodatkowe dochody państwa z pełnego oskładkowania umów zlecenia, a umów o dzieło tylko składką emerytalną, szacujemy na ok. 3,5-4,5 mld zł.
  3. Sześciokrotne zwiększenie kosztów uzyskania przychodów (z obecnych 1335 zł do 8000 zł rocznie), co wzmocni bodźce do pracy osób o relatywnie niskiej produktywności. W efekcie dochód na rękę osób zatrudnionych np. na poziomie płacy minimalnej (1750 zł w 2015 r.) wzrósłby o ok. 120 zł miesięcznie. Koszt tego ruchu to ok. 10 mld zł.
  4. Likwidacja zryczałtowanych kosztów uzyskania przychodu dla umów zlecenia (20 proc.) i o dzieło (50 proc.), tak aby kwota pomniejszająca podstawę opodatkowania była identyczna dla wszystkich umów o pracę (8000 zł rocznie).
  5. Likwidacja składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Jako wariant minimum proponujemy zwolnić ze składek na oba fundusze wszystkich pracowników w wieku do 30. lat, analogicznie jak kobiet powyżej 55. roku życia i mężczyzn powyżej 60. roku życia. Ułatwiłoby to młodym osobom przejście z systemu edukacji na rynek pracy i zdobywanie doświadczenia zawodowego w większym stopniu niż działania aktywizujące urzędów pracy (koszt ok. 1 mld zł). W wariancie maksimum proponujemy zwolnienie wszystkich pracujących z obowiązku płacenia składek na Fundusz Pracy i przeniesienie ciężaru finansowania zadań funduszu na budżet państwa (koszt o ok. 7-8 mld zł).
  6. Zwolnienie ze składek emerytalnych i rentowych osób wchodzących na rynek pracy przez pierwsze 12 miesięcy zatrudnienia na umowę o pracę lub umowę zlecenie. Uzasadnieniem dla preferencyjnego traktowania osób wchodzących na rynek pracy jest olbrzymie znaczenie doświadczenia zawodowego dla perspektyw ich zatrudnienia i wzrostu dochodów w przyszłości (kosztowałoby ok. 3,0 mld zł) Byłoby to efektywniejszym narzędziem aktywizacji zawodowej młodzieży niż obwarowane gwarancją zatrudnienia subsydiowanie pracodawców.
  7. Zwolnienie ze składek emerytalnych i rentowych osób długotrwale bezrobotnych (>12 miesięcy) przez pierwsze 6 miesięcy zatrudnienia na umowę o pracę lub umowę zlecenie. Szacujemy, że ta ulga zmniejszyłaby dochody państwa o ok. 1,0 mld zł, a mogłaby być – tak jak wcześniejsza propozycja – dużo efektywniejszym narzędziem aktywizacji długotrwale bezrobotnych niż programy urzędów pracy.
  8. Uelastycznienie rozwiązywania stałych umów o pracę. W wariancie minimum proponujemy zniesienie obowiązku podawania przyczyny wypowiedzenia stałych umów o pracę dla wszystkich firm zatrudniających poniżej 20 osób. Ten próg wielkości zatrudnienia jest spójny z innymi preferencyjnymi rozwiązaniami dla małych firm, które istnieją w kodeksie pracy (np. dotyczącymi tworzenia regulaminów pracy). Problem wypowiadania umów o pracę jest szczególnie dotkliwy w małych przedsiębiorstwach. Tam właściciel ma często bezpośredni kontakt z pracownikami, a jednocześnie nie ma czasu na dokonywanie okresowych ocen pracowników, które mogą stanowić podstawę do ewentualnego zwolnienia. Chcemy znieść formalne przeszkody związane z wypowiadaniem umów o pracę, a nie odbierać pracownikom prawo do sądu. Sądy pracy często sprawdzają wyłącznie to czy wypowiedzenie jest zgodne pod względem formalnym, a nie to czy pracownik z należytą dbałością wykonywał swoje obowiązki. Podobne rozwiązania dla małych przedsiębiorstw istnieją np. w Niemczech, gdzie firmy zatrudniające do 10 pracowników nie muszą uzasadniać wypowiedzenia. Dodatkowo, proponujemy zniesienie obowiązku informowania związków zawodowych o zamiarze wypowiedzenia umowę o pracę przed jego wręczeniem pracownikowi. To powinno ograniczyć „ucieczki” pracowników na długie zwolnienia lekarskie. W wariancie maksimum można rozważyć likwidację obowiązku podawania przyczyny wypowiedzenia umowy dla podmiotów zatrudniających powyżej 50 pracowników lub generalne zniesienie tego obowiązku, co jednak może być skomplikowane pod względem prawnym.
  9. Skrócenie okresów wypowiadania umów o pracę. Według OECD długości okresów wypowiadania umów o pracę trwających do 4 lat są w Polsce (3 miesiące) dłuższe niż w krajach będących częstym celem emigracji zarobkowej np. Irlandii (14 dni), Wlk. Brytanii (1 miesiąc), ale też w Niemczech (1 miesiąc). Proponujemy, aby w przypadku zatrudnienia u danego pracodawcy trwającego nie dłuższej niż rok, ustawowy okres wypowiedzenia wynosił 2 tygodnie, czyli podobnie jak np. w Wlk. Brytanii (1 tydzień) i Irlandii (2 tygodnie). W przypadku stażu pracy dłuższego niż rok, ustawowy okres wypowiedzenia nie powinien przekraczać 1 miesiąca, analogicznie jak np. w Bułgarii czy Rumunii. Strony mogłyby ustalać ze sobą dłuższe okresy wypowiedzenia indywidualnie w umowach lub układach zbiorowych.
  10. Zniesienie zakazu zmiany warunków pracy i zakazu zwolnienia pracowników zatrudnionych na umowy na czas nieokreślony, którym pozostaje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia uprawnień emerytalnych. Ta ochrona zniechęca firmy do zatrudniania starszych pracowników na stałe umowy o pracę, a tym samym dyskryminuje ich i pogłębia dualizm na polskim rynku pracy. Jej zniesienie zwiększyłoby pozytywny wpływ stopniowego podwyższania wieku emerytalnego na wzrost stopy zatrudnienia osób starszych. Dodatkowe dochody państwa osiągnięte z tego tytułu ułatwiłyby zmniejszenie obciążeń podatkowych.

Powyższe zmiany spowodowałyby ubytek dochodów państwa od 8 do 18 mld zł w zależności od wybranego wariantu. Proponujemy, aby pokryć go dodatkowymi wpływami z VAT i podatku od nieruchomości. Wariant minimum przewiduje eliminację obniżonych stawek VAT, na których głównie korzystają najzamożniejsi. Wariant maksimum zakłada ujednolicenie stawki VAT na poziomie 20 proc. w połączeniu z pakietem osłonowym dla najuboższych. W przypadku samorządów, źródłem zwiększonych dochodów mogłaby być ich większa swoboda w ustalaniu podatku od nieruchomości. W ramach rekompensujących ograniczeń po stronie wydatkowej proponujemy stopniowe wygaszanie świadczeń przedemerytalnych, czyli wczesnej emerytury finansowanej z Funduszu Pracy.

Aleksander Łaszek – główny ekonomista FOR,
Wiktor Wojciechowski – główny ekonomista PLUS BANKU

* Autorzy analizy FOR „Propozycje zmian w zakresie umów o pracę: kodeksowych i cywilnoprawnych”