Raport zawiera wyniki badań nad wolnością prasy w 98 krajach świata. Autorzy opracowania, starając się ocenić możliwość swobodnego wyrażania opinii w różnych zakątkach globu, skupili się na takich aspektach, jak monopolizacja środków masowego przekazu oraz cenzura i korupcja w mediach. Jednakże wzięto również pod uwagę bardziej szokujące zdarzenia, takie jak ataki, aresztowania, pobicia, porwania, a nawet morderstwa dziennikarzy (tylko w tym roku zabitych zostało na całym świecie 15 żurnalistów). Wreszcie, w raporcie ujęte są także przypadki aresztowań internautów za krytyczne uwagi skierowane pod adresem władzy (Chiny).
Polska zajęła w zestawieniu 47. miejsce wspólnie z Rumunią, Mauritiusem i Koreą Południową. Odległa pozycja naszego kraju i duży dystans do światowej czołówki może nieco martwić, jednakże w porównaniu z 56. miejscem sprzed roku i 58. w edycji rankingu za rok 2006, wydaje się, że mamy prawo mieć niewielkie powody do zadowolenia.
Na stronie internetowej znajduje się pełny raport w języku angielskim oraz ranking z opisem.
– Krzysztof Grynkiewicz