"Skutecznie promujemy wolność"

EN

PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ

Korzyści z prowadzenia własnej firmy. Co hamuje przedsiębiorczość w Polsce?

Badania empiryczne dowodzą, że restrykcyjne regulacje prawne hamują rozwój przedsiębiorczości. Przykładowo, im bardziej czasochłonne i kosztowne są formalności związane z rozpoczynaniem działalności gospodarczej, tym mniej osób decyduje się na założenie własnej firmy. Według rankingu Doing Business 2009 otoczenie regulacyjne w Polsce jest najmniej przyjazne dla rozwoju przedsiębiorczości w całej UE, nie licząc Grecji, która zajmuje ostatnie miejsce w rankingu. Raport Banku Światowego wskazuje czynniki, które powodują, że prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce jest znacznie trudniejsze niż w innych krajach UE.

Po pierwsze, aby w Polsce założyć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością należy obligatoryjnie wypełnić 10 formularzy, a cała procedura pochłania przeciętnie aż miesiąc. W relacji do PKB na mieszkańca, koszty założenia firmy w Irlandii są 65-krotnie niższe niż w Polsce. Minimalna wysokość kapitału zakładowego dla spółek z o.o. jest w Polsce ponad 5-krotnie większa niż na Węgrzech.

Po drugie, skomplikowane przepisy podatkowe i liczba płaconych danin sprawiają, że rozliczenie z fiskusem pochłania wiele cennego czasu. Polski system podatkowy jest jednym z najbardziej uciążliwych w porównaniu do wszystkich krajów na świecie. Polski przedsiębiorca prowadzący spółkę z o.o. musi dokonać rocznie aż 40 płatności podatkowych, które pochłaniają mu przeciętnie ponad 400 godzin. Dla porównania, w Nowej Zelandii liczba płatności podatkowych w roku wynosi tylko 8, a w Irlandii 9. Rozliczenie z fiskusem zajmuje w tych krajach nie więcej niż 80 godzin rocznie. Obciążenia podatkowe w spółkach z o. o. pochłaniają w Polsce przeciętnie ponad 40 proc. zysku.

Po trzecie, wyegzekwowanie należności w Polsce oznacza dla przedsiębiorcy przebrnięcie przez gąszcz 38 procedur, których realizacja trwa przeciętnie 830 dni, czyli ponad dwa lata i trzy miesiące. Przykładowo, na Litwie i Łotwie należność z umów można odzyskać odpowiednio o 620 dni i 550 dni szybciej niż Polsce.

Po czwarte, proces upadłościowy trwa w Polsce przeciętnie 3 lata, tj. np. 6-krotnie dłużej niż w Irlandii. Koszty przeprowadzenia upadłości pochłaniają w Polsce ok. 20 proc. wartości majątku firmy. Przykładowo, w Irlandii i Estonii koszty upadłości są o połowę niższe niż w naszym kraju. Przeciętna części długu, którą udaje się odzyskać kredytodawcom w wyniku prowadzonego postępowania upadłościowego wynosi w Polsce tylko 29 proc. To bardzo mało w porównaniu np. do Irlandii, gdzie z majątku upadłej firmy udaje się odzyskać przeciętnie 87 proc. należności.

Po piąte, przepisy budowlane w Polsce należą do jednych z najbardziej uciążliwych w porównaniu do wszystkich krajów na świecie. Budowa magazynu w Polsce wymaga przebrnięcia przez 30 procedur, których realizacja trwa przeciętnie ponad 11 miesięcy. Dla porównania, czas potrzebny na zdobycie pozwoleń budowlanych w Estonii trwa niecałe 4 miesiące, a w Irlandii 6 miesięcy.

Po szóste, regulacje dotyczące czasu pracy oraz warunków zatrudniania i zwalniania pracowników są w Polsce bardziej restrykcyjne niż w krajach, które się rozwijają najszybciej. Aby upodobnić rynek pracy w Polsce do tygrysów gospodarczych należy m.in. ułatwić stosowanie elastycznych form organizacji pracy, ograniczyć obowiązki przechowywania dokumentacji pracowniczej, znieść obowiązek informowania związków zawodowych o zamiarze wypowiedzenia umów o pracę i ograniczyć zakres szczególnej ochrony pracowników przed rozwiązaniem umowy o pracę.

Doświadczenia międzynarodowe wskazują, że niskie koszty zakładania firm przyczyniają się do szybkiego rozwoju gospodarczego. Przykładowo, wysokie obciążenia podatkowe hamują wzrost inwestycji i zwiększają aktywność gospodarczą w szarej strefie. Wprowadzenie ułatwień w zakładaniu nowych przedsiębiorstw oraz zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników znacząco przyspiesza dynamikę liczby pracujących, w tym w szczególności sprzyja wzrostowi zatrudnienia kobiet.