"Skutecznie promujemy wolność"

EN

2021-03-04

Trybunał Sprawiedliwości punktuje kolejną „reformę” sądownictwa

Synteza:

  • Trybunał Sprawiedliwości odpowiedział na pytania Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczące nominacji sędziów do Sądu Najwyższego przez nową Krajową Radę Sądownictwa.

  • W 2018 roku, niedługo po wyborze członków nowej KRS, rządzący chcieli szybko obsadzić jak najwięcej stanowisk w SN – m.in. ograniczając możliwość odwołania od wyników konkursu.

  • Sąd w Luksemburgu zbadał trzy zagadnienia: czy władza może podjąć działania zmierzające do uniemożliwienia TSUE odpowiedzi na pytania NSA; czy kształt procedury nominacyjnej do SN może wpływać na niezależność tego sądu; i czy kandydatom na sędziów powinno przysługiwać odwołanie do sądu.

  • Trybunał uznał, że rządzący nie mogą celowo zmieniać prawa w taki sposób, by zapobiec udzieleniu odpowiedzi na pytania NSA.

  • Sąd w Luksemburgu wyraźnie podkreślił, że państwa członkowskie mają obowiązek zapewnić niezależność sądów – także w aspekcie dotyczącym powoływania sędziów.

  • Zdaniem TSUE, o ile prawo UE nie zawsze wymaga, by kandydaci na sędziów mieli prawo do odwołania, o tyle w sytuacji takiej, jaka wystąpiła w konkursie do SN, istnienie odwołania jest konieczne, by rozwiać wątpliwości co do niezawisłości osób powołanych w rezultacie takiego naboru.

  • W ocenie TSUE, skoro polskie prawo przewidywało możliwość odwołania od uchwały nowej KRS, to władza nie może wprowadzać zmian, które czyniłyby to prawo nieskutecznym lub pozornym.
    Teraz odpowiedź TSUE będzie musiał zastosować NSA.

 

Pełna treść komunikatu znajduje się w pliku do pobrania poniżej.


Kontakt do autora:

Patryk Wachowiec, analityk prawny FOR
[email protected]