"Skutecznie promujemy wolność"

EN

2020-03-17

Komunikat 7/2020: Wybory I Prezesa SN – nowy problem dla polskiej demokracji?

Synteza:

  • 31 marca 2020 r. odbędzie się Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego. Wtedy też sędziowie prawdopodobnie wybiorą pięciu kandydatów na nowego Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Z kolei z tego grona Prezydent RP powoła ostatecznie nowego Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Pierwotnie Zgromadzenie Ogólne miało odbyć się 17 marca, zostało przełożone w związku z zaistniałym zagrożeniem epidemiologicznym[1].
     
  • 30 kwietnia 2020 r. kończy się kadencja obecnej Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego – prof. Małgorzaty Gersdorf.
     
  • Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego jest symbolicznym przedstawicielem trzeciej władzy – władzy sądowniczej.
     
  • Zgodnie z art. 183 ust. 3 Konstytucji RP Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego powołuje Prezydent RP na sześcioletnią kadencję spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego.
     
  • Wystarczy, że wśród nazwisk znajdzie się jedno wspierane przez większość rządzącą, aby miało realną szansę dostać powołanie prezydenckie.
     
  • Tzw. ustawa kagańcowa wprowadziła art. 13a do ustawy o Sądzie Najwyższym, dzięki któremu Prezydent RP zyskał dodatkowe uprawnienie wyboru p.o. Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego w razie, gdyby przedstawieni kandydaci zostali wybrani, w ocenie Prezydenta RP, wbrew przepisom.
     
  • Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego ma duży wpływ na funkcjonowanie SN, ale również, a może przede wszystkim, na zajmowane przez SN stanowiska w bieżących sprawach prawnych. W razie objęcia stanowiska przez osobę związaną z władzą ustawodawczą lub wykonawczą dojdzie do dalszego zachwiania podziału władz oraz do powiększania wpływu politycznego na sądownictwo.

[1] Pełna treść komunikatu SN: http://www.sn.pl/aktualnosci/SiteAssets/Lists/Wydarzenia/AllItems/Zarz_PPSN_27_2020%20-%20zagrożenie%20epidemiologiczne.pdf

Pełna treść komunikatu znajduje się w pliku do pobrania poniżej.


Kontakt do autorki:

Eliza Rutynowska, prawniczka FOR
[email protected]