"Skutecznie promujemy wolność"

EN

2019-11-25

Komunikat 34/2019: Exposé Morawieckiego - przegląd twierdzeń i zapowiedzi

Synteza:

  • W swoim exposé Mateusz Morawiecki w dużej mierze powtórzył swoją standardową narrację o mesjańskiej roli PiS w historii III RP. Szansa („moment dziejowy”), przed jaką stanęła Polska w 1989 roku, została „tylko częściowo wykorzystana”. Co gorsza, „neoliberalizm spowodował mętlik pojęciowy i bałagan w systemie wartości”. I chociaż kraj się trochę rozwinął, a nawet „udało się przezwyciężyć wiele bolączek PRL”, to przy okazji „wyprzedaliśmy srebra rodowe”, utraciliśmy przemysł i uzależniliśmy się od zagranicy. Miliony Polaków wyjechały z kraju – to była „wielka danina, którą Polska zapłaciła bogatym krajom Zachodu”. Realizowano u nas „model rozwoju oparty na przekonaniu, że Polska ma dostarczać taniej siły roboczej” – model, który „pasował innym, ale podcinał gałąź nam”. Jednak w 2015 roku nastąpił przełom: niepodzielną władzę zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, „złapaliśmy w żagle wiatr historii” i „przebiliśmy rozwojowy szklany sufit”. Rząd pod przewodnictwem Morawieckiego „naprawia polskie sprawy jak nikt dotąd po 1989 roku”. Teraz premier przechodzi do kolejnego etapu tworzenia „Polski wielkich projektów, które będą oznaczały realny skok cywilizacyjny naszego kraju”, tworzenia „potencjału, który można porównać z największymi przedwojennymi programami rozwojowymi”.
     
  • Przedstawiona przez Morawieckiego interpretacja historii Polski po 1989 roku mija się z faktami. Polska jest liderem wzrostu gospodarczego spośród wszystkich krajów transformacji i mimo odziedziczonej po PRL spuścizny szybko nadrabiała zaległości rozwojowe względem najbogatszych krajów, nie natrafiając po drodze na żaden „rozwojowy szklany sufit”.
     
  • Po 2015 roku polityka gospodarcza PiS nie dała impulsu rozwojowego rzekomo pogrążonej w stagnacji Polski. Działania PiS w rzeczywistości podkopywały rynkowe fundamenty wcześniejszego wzrostu. Jednak dzięki dobrej koniunkturze w gospodarce światowej Polacy mogli się dalej cieszyć poprawą poziomu życia (która postępowała przez poprzednie 25 lat).
     
  • Pozostanie na dotychczasowym kursie obranym przez PiS w 2015 roku w końcu odbije się negatywnie na procesie doganiania Zachodu. Wielkie projekty Morawieckiego nie oznaczają wcale „realnego skoku cywilizacyjnego naszego kraju”. Takiego skoku Polska dokonała, zastępując socjalizm gospodarką rynkową. Działania PiS prowadzą do ograniczenia wolności ekonomicznej, spadku aktywności zawodowej i upolitycznienia gospodarki przez rozrost sektora państwowego. W długim okresie oznacza to zahamowanie dotychczasowej konwergencji.

Pełna treść komunikatu znajduje się w pliku do pobrania poniżej.


Kontakt do autora:

Marcin Zieliński, ekonomista FOR
[email protected]