2020-06-25
Streszczenie:
- W kampanii wyborczej pada wiele deklaracji i obietnic kandydatów. Trzeba je oceniać z perspektywy kompetencji prezydenta. Jednym z głównych zadań Prezydenta RP jest przestrzeganie Konstytucji RP i pilnowanie, aby robili to ustawodawcy.
- Stosunek do spraw związanych z praworządnością, systemem wymiaru sprawiedliwości, w tym prokuratury, odróżnia urzędującego prezydenta, kandydata Prawa i Sprawiedliwości, Andrzeja Dudę, od głównych kontrkandydatów. Prezydent Duda popierał ustawy uderzające w niezależność sądów, zwiększające wpływ polityków na wymiar sprawiedliwości czy pozwalające na silną koncentrację władzy nad prokuraturą w rękach aktywnego polityka, ministra sprawiedliwości i posła klubu PiS, Zbigniewa Ziobro.
- Co najmniej kilku kontrkandydatów Andrzeja Dudy, m.in. Robert Biedroń, Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz i Rafał Trzaskowski, krytycznie oceniało wprowadzone w ostatnich latach zmiany osłabiające praworządność i zapowiadało ich odwrócenie, tak aby wzmocnić niezależność sądów i prokuratury od polityków.
- Wymiar sprawiedliwości w Polsce potrzebuje reform, na co wskazywali eksperci i organizacje pozarządowe jeszcze przed objęciem w 2015 roku przez Andrzeja Dudę funkcji Prezydenta RP. Jednak w ciągu pięciu lat kadencji obecnego prezydenta nie dokonano żadnej „reformy sądownictwa”, pomimo posługiwania się przez polityków PiS tym sloganem.
- Prezydent Andrzej Duda bezprawnie odmówił przyjęcia ślubowania od trzech prawidłowo wybranych przez Sejm VII kadencji sędziów Trybunału Konstytucyjnego, umożliwiając im w ten sposób rozpoczęcie pracy orzeczniczej. Jednocześnie przyjął ślubowania od trzech sędziów na już obsadzone miejsca, co sprawiło, że w TK pojawili się „dublerzy”. Do TK trafili też: były poseł PiS, Stanisław Piotrowicz, prokurator nagradzany w PRL medalami, członek egzekutywy PZPR, a także posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz, znana ze swoich obraźliwych wypowiedzi. Szczególnie nominacja i ślubowanie Piotrowicza kontrastuje ze sloganami rządzących o rzekomej „dekomunizacji” sądownictwa i słowami Andrzeja Dudy wypowiedzianymi do jednego z wyborców krytykującego zmiany w sądach: „O czym pan mówi, o tych komuchach, którzy tam zasiadali?”.
- Zaraz po rozpoczęciu VII kadencji Sejmu Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło proces przejmowania kontroli nad Trybunałem Konstytucyjnym, który zakończył się wraz z powołaniem przez prezydenta Dudę Julii Przyłębskiej na stanowisko prezesa TK, co nastąpiło z naruszeniem obowiązujących przepisów.
- Prezydent Andrzej Duda złożył w Sejmie i podpisał ustawę, która pozwoliła na zdominowanie Krajowej Rady Sądownictwa przez nominatów większości rządzącej. W przeszłości politycy wybierali jedynie 32% członków KRS, a władza sądownicza była silnej odizolowana od pozostałych władz. Po zmianach wprowadzonych prze PiS aż 92% członków tego organu zostało wybranych przez polityków.
- Także ustawa o Sądzie Najwyższym została złożona w Sejmie i podpisana przez prezydenta Dudę. Miała doprowadzić, wbrew Konstytucji RP, do usunięcia 27 z 74 sędziów Sądu Najwyższego, a także przerwać kadencję I Prezes SN. Zostało to w dużej mierze zatrzymane dzięki działaniom Trybunału Sprawiedliwości UE i zasadnej presji opinii publicznej.
- Zmiany w Sądzie Najwyższym, takie jak stworzenie nowych izb, w tym Izby Dyscyplinarnej, budziły ogromne wątpliwości konstytucyjne i zostały krytycznie ocenione przez instytucje Unii Europejskiej, w tym Trybunał Sprawiedliwości UE, który 8 kwietnia 2020 r. orzekł o zastosowaniu środka tymczasowego pod postacią zakazu prowadzenia przez Izbę spraw dyscyplinarnych wobec sędziów czy przekazywania ich sądom, które nie spełniają kryterium niezależności w rozumieniu prawa.
- W ostatnich pięciu latach kilkukrotnie modyfikowano ustawę dotyczącą ustroju sądów powszechnych. Zmiany te zwiększyły wpływ Ministra Sprawiedliwości na sądy. W sposób arbitralny, bez uzasadnienia, wymieniono prawie 160 prezesów i wiceprezesów sadów. Stworzono system dyscyplinarny, w którym głównych rzeczników dyscyplinarnych powołuje Minister Sprawiedliwości. Uchwalono tzw. ustawę kagańcową, której celem jest zastraszanie sędziów i zniechęcenie ich do publicznej obrony praworządności czy kierowania pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE.
- Zmiany wprowadzone w prokuraturze podczas kadencji Andrzeja Dudy i za jego aprobatą, wyrażaną podpisywaniem ustaw, dały Prokuratorowi Generalnemu, a jednocześnie Ministrowi Sprawiedliwości, czyli aktywnemu politykowi, niemal nieograniczony wpływ na prokuraturę, jej kierownictwo, nagrody, awanse, kary, a także na jej działania i toczące się postępowania. Ich wprowadzenie budzi więc uzasadnione wątpliwości co do niezależności prokuratorów od polityków.
- Ataki partii rządzącej i prezydenta Andrzeja Dudy na niezależność sądownictwa spotkały się z reakcją wielu organizacji międzynarodowych, w tym instytucji UE. Zmiany w sądach i prokuraturze zostały kilkakrotnie krytycznie ocenione przez Komisję Wenecką działającą przy Radzie Europy. W grudniu 2016 r., na wniosek Komisji Europejskiej, Polska stała się pierwszym w historii państwem UE objętym tzw. procedurą z art. 7 ust. 1 Traktatu o UE. Trybunał Sprawiedliwości UE rozpatrzył lub w najbliższych miesiącach rozpatrzy kilkanaście spraw dotyczących Polski.
- Okres prezydentury Andrzeja Dudy to także bezprecedensowy spadek jakości procesu legislacyjnego. Na szczególną uwagę zasługuje tu głównie ustawodawstwo dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Urzędujący prezydent stał się ostatnim ogniwem „taśmociągu” i „w biegu” podpisywał niektóre z ustaw naruszających zasady rządów prawa, w niezwykle krótkim terminie.
- Wiele opinii prawników wskazuje, że Prezydent RP przekroczył swoje kompetencje uniewinniając, przed prawomocnym wyrokiem sądów, polityka PiS, Mariusza Kamińskiego i trzy inne osoby z nim związane.
- Ostatnie pięć lat to spadek pozycji Polski w wielu rankingach oceniających jakość demokracji i praworządność, m.in. w badaniach Freedom House czy indeksie praworządności autorstwa World Justice Project (Rule of Law Index).
Pełna treść raportu znajduje się w pliku do pobrania poniżej.
Kontakt do autorów:
Marek Tatała, wiceprezes zarządu FOR
[email protected]
Eliza Rutynowska, prawniczka FOR
[email protected]
Patryk Wachowiec, analityk prawny FOR
[email protected]